Wątek: Ja, alkoholik
Wyświetl Pojedyńczy Post
  #50  
Nieprzeczytane 28-10-2009, 16:11
xyz58 xyz58 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: May 2008
Posty: 339
Domyślnie

Lucynna!Wiem ile ludzi sobie z tym poradzilo, ale tez wiem ile ludzi juz nie ma na tym swiecie z powodu bezsilnosci wobec alkoholu. To jest problem jak juz pisalem wyzej gorszy niz nowotwor. Nowotwory sa czesciej uleczalne niz alkoholizm.Ja z wlasnej nieprzymuszonej woli walcze z tym nalogiem z determinacja rowna tej z jaka kiedys walczono z cholera czy dzuma.Ja chce zyc a nie pic.Pozdrawiam.
Odpowiedź z Cytowaniem