Liduszko ! Mnie też coś sie zdaje,że Rozia ma rację. Wielokrotnie byłem w Hamm (NRW) i to jest duże i ładne miasto. A Banhofu, to mu nawet wiele miast w naszym kraju (Gańsk jaknajbardziej) może pozazdrościć. Niedaleko, w Paderborn mam syna z rodziną. Też czyste , zadbane, żadnych ruder,lub zniszczonych,zniedbanych budynków, Wszystko prawie jak nowe. Tam gdzie mieszka syn, mieszka też wiele Polaków, dużo ze Śląska, i nie słyszałem o jakichś drastycznych konfliktach narodościowych, chociaż parę lat temu był zjazd neonazistów. Podobny pochód jak te nasze w Warszawie,czy Wrocławiu.