[quote=siekierka]Ja się "zasilam" całą baterią leków przypisanych przez lekarzy, przez 15 godzin na dobę jestem podłączony do koncentratora tlenu jednocześnie wietrząc mieszkanie, a cały ruch którego używam to wędrówka najdalej na długość przewodu tlenowego po mieszkaniu. Mając z racji niewydolności oddechowej ograniczone ruchy, starałem się kiedyś czytać, ale wzrok też "siadł" 2 lata temu więc zbyt często staram się go nie używać. Może na dłużej starczy...
[/quote
Bardzo mi się podoba ta metoda ,może wypróbuję ,,pozdrawiam.