Pan Bartoszewski
ma prawo do własnego zdania, którego ja nie podzielam. Autorytetem przestał dla mnie być po tym jak powiedział, że Polska jest jak brzydka panna bez posagu i dlatego powinna być uśmiechnięta i uległa /nie pamiętam dosłownie tej wypowiedzi ale sens był taki/. Nie jestem jakąś nawiedzoną osobą ale za tę wypowiedź Pan Bartoszewski mi podpadł.
|