wifi--ja w #233 opisałem skrótowo, a Ty pracowicie to w #235 opisałeś. Muszę się bardziej starać.
No to w ramach "poprawy pracowitości" jeszce coś na ostatni temat.
Jest jeszcze ciekawostka. Otóż biorę fotkę zrobioną w dużej rozdzielczości. Sam ją robiłem. "waży" prawie
2,3 MB.
Teraz używam narzędzia do konwertowania [z mojej przeglądarki fotek-czyli ACD] Przy okazji widać ile ma innych potrzebnych narzędzi. Również na tym obrazku widać to o czym
wifi pisał. Dałem strzałkę na fotkę poniżej i widać, że tym samym aparatem a fotka jak ma mniej szczegółów to mniej "waży". To pulpit Toyoty benzynowo-elektrycznej z GPS i wszelkimi bajerami. "Jedyne" pół miliona zetów. To w Norwegi taką nas rodzina woziła. Ale do rzeczy. Klikam w "convert"-- jest "na niebiesko" i fotka do konwertowania też. Otrzymam jak na drugim obrazku.
Widać że fotka nadal ma taką samą "wagę". Ale klik w "OK" i przetworzy na mniej. Na drugim zrzucie niestety zasłoniłem niechcący. No to trzeba porównać "wagę" fotki na pierwszym i trzecim zrzucie.
