Boze Babciu Oli ja bylam baaardzo szczesliwa jak mi się udalo nie mieć wychowawstwa -ale to na marginesie.To nie jest do ciebie itylko ogolnie .Mnie szlo ciezko -moze jestem rozpieszczona albo zbyt harda nie wiem .Napatrzylam się w tej Hameryce na naprawde rozne sytuacje -poznalam mnostwo roznych emigranckich historii -szanuje ludzi majacych determinacje ,pracowitosc itd ...ale ja się nie nadaję i tylko tyle chcialam powiedzieć .A co sadzisz o amerykanskich sierotkach z 2-giem rodzicow i opiekunka.Musze ci powiedziec ,ze straszmie bylo mi tych dzieciakow szkoda .I naprawdę bylam najblizsza dla nich odsoba -taka opiekunka babciowata -niestety rodzice idioci nie potrafią tego docenić ani zrozumiec .I nie chodzi o pieniadze..naprawdę
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
|