Dziś we Wrocławiu obiegła informacja że będzie brak wody od godz.17-tej bo to związane jest z falą powodziową zbliżającą się do
NASZEGO NAJPIĘKNIEJSZEGO na ŚWIECIE WROCŁAWIA. Mieszkańcy podawali sobie tę wiadomość jak błyskawica. Nikt nie sprawdzał tylko biegł i kupował wodę a z kranów do różnistych naczyń spływała kranówka.
Ja, doświadczona przez rok 1997r. podzieliłam się tą wiadomością z innymi. Telefony komórkowe były rozgrzane do białości i..............
WODA JEST W KRANACH.
HALINKO, RENIU
za dodatkowe stresy. Cóż uległam panice jak tysiące ludzi z WROCŁAWIA