Smierc jest dla jednych pustka,nicoscia,calkowitym wylaczeniem swiadomosci.
Dla drugich bedzie odskocznia od tego swiata,ktory znamy a nie zawsze umiemy sie w nim odnalezc.
Byc moze,gdzie indziej jest piekniejszy swiat,bez gwaltu,przemocy,podatkow
,i innych utrudnien w naszym zyciu?Byc moze,lecz ktoz to wie?
Mamy chociaz nadzieje,ze "tam" - poza tecza - jest piekniej.