Witam mój Hrabia powoli sie przyzwyczaja był juz na trzech spacerkach, oczywiście ze mną na smyczy ale ciągnie do domu , strasznie sie boi....wczoraj tak sie najeżył ze o malo mnie nie podrapal bo zobaczył na podworku czarnego kota,aż prychał i jak otworzyłam drzwi wejsciowe, to nie mogłam go dogonić tak zmykal do domu po schodach... a tak poza tym to widze że jest zdrowy, pozdraw
iam