Liluś - może jestem przewraźliwiona, ale tak to odebrałam, ale już jest mi z tym dobrze...a tylko niepotrzebnie wspomniałam. Dzięki za zainteresowanie.To tylko miało wyjaśnić brak opinii (a czy komu na tym zależy - też napewno nie)
ps. ależ zaplątałam się w zeznaniach.... Może w ogóle ten wątek umrze śmiercią naturalną jak wiele...to i też dobrze!
__________________
obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
|