Witaj Aluniu i ja jestem do życia nastawiona,pozytywnie na okrągło.
Otrzymałam przemiły list z Niemiec,jak moja znajoma - miała nocne koszmary z Szopami-Praczami.Wtedy lało i znlazły kocią Klapę i szwup-die wuff do Kociego Futru.
Mama Waschberek,broni młodych a te małe diabły wyłaziły z Doniczek.
Mama Berek pluła na Koty i Psa i miała złe occzyska a rano wyniosły się do Lasu.
Cały dzień się śmiałam i byłam bardzo zadowolona.
Pozdrawiam,Was i żyzę tego samego co i ja doświadczyłam..
|