Zgadza się Jagodo, i aż przyjemnie czyta się, kiedy piszesz o swoim 35-letnim małżeństwie.
Ale w wieku 60 lat zaczynać od początku?
To może byc przyjaźń, ale nie wspólne życie w tym samym domu.
Podkówkę na szczęście, przyjęłam
Pozdrawiam Pomorzanki
Ciekawam, czy tylko ja taki odmieniec, czy inne samotne osoby myślą podobnie.