Wyświetl Pojedyńczy Post
  #7  
Nieprzeczytane 11-11-2010, 16:34
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Starość, napewno jest to etap życia, który dosięgnie tylko tych wybrańców, którzy jej doczekają, A chodzi mi o tę starość którą określa data urodzenia, - nie mylić ze starością psychiczną, czy ''chcianą''. Bo uważam, ze jest to zasadnicza różnica, znam 40 letnie staruszki, które mają dość życia, nie dbające o swój wygląd, bez zainteresowań, zmęczone codziennością pomimo braku problemów finansowych, znam takie 50-latki, które już chcą być stare, -całym swiatem dla nich są problemy wnuków, ubierają się w byle lump, sprzed lat, /bo jeszcze mozna w tym chodzić,..i szkoda wyrzucić/ , nowinki techniczne dla nich to ''kosmos'', i znam taką 79- latkę, która jest na topie, ubrana zawsze zgodnie z trendami stosownie do jej wieku, śmiga w komputerze, uczestniczy w debatach dotyczących wszystkiego co się dzieje w miescie, jest oczytana, inteligentna /zawodowe wykszt./ poznałam ją w swoim klubie seniora w Dem. Unii Kobiet, ta kobieta pomimo, wielu chorób nękajacych ją od młodych lat, porzucenia przez 2 mężów, jest młoda duchem, zawsze pomocna ludziom i pełna radości. Więc czyż nie zależy to tylko od nas samych , jak my tym naszym życiem pokierujemy i jak go zagospodarujemy? Jesteśmy kowalami swego losu i tak należy nim kierować, żeby z tego życia wyrwać to co najlepsze, Tak wysegregować to co jest dobre, obojetne co to by było, ale aby to nam służyło i tego dobra nie przegapić, Oglądałam dzisiaj 95 lecie Niny Andrycz, czyż nie piękne?
__________________
]


Odpowiedź z Cytowaniem