Cytat:
Napisał Alsko
zabudują, mówi się trudno i kocha sie dalej
Ja mam głęboko schowane wspomnienia pięknej drogi do Wilanowa ze słynnym zakrętem śmierci (teraz to śmiesznie brzmi). Drogi przemierzanej rowerem. Droga była piękna, a ja miałam naście lat...
I nikomu się nie śniło o Świątyni Opatrzności...
|
O tak, wtedy cała Warszawa była piękna... wszędzie było blisko, nawet piechotą, nie męczył się człowiek chodzeniem ani staniem w tramwaju...
te stare tramwaje, wysokie, z ręcznie otwieranymi drzwiami - i "winogrona" wiszące na zewnątrz
nawet to wtedy nie przeszkadzało...