Mój związek trwał 5 lat, nie wiem czy to długo czy krótko. Ale trzy lata temu uczestniczyłam w terapii grupowej z powodu depresji. Tam dowiedziałam się, że moja depresja jest skutkiem przejść w dzieciństwie, potem w nieudanym związku, idt. Terapia trwała 20 tygodni i muszę przyznać, że to działa. Jak mówią moi domownicy zmieniłam się, złagodniałam. Nie mam wybuchów złości i płaczu, nie krzyczę. Jestem asertywna ale nie agresywna. Sądzę więc, że nawet te pięć lat miało wpływ na dalsze moje życie.
Podziwiam moge męża, że wytrzymał ze mną przez tyle lat.
__________________
Pozdrawiam qrystyna 216
Ostatnio edytowane przez qrystyna216 : 15-04-2007 o 17:17.
|