Jak zwykle uderzyłaś mocno!!
Tak..ja tez lubię bardzo Branstetera..kiedyś brałam udział w jakiejś jego dwuosobowej sztuce..nie pamiętam tytułu..byłam wtedy jeszcze taka niedojrzała, niedouczona głupia dwudziestka...nie bardzo czułam co klepałam...
A ten wiersz Gałczyńskiego bardzo piękny...myślę jak piękny w powiązaniu z Twoim wspomnieniem...
Ostatnio edytowane przez Malwina : 23-04-2011 o 10:35.
|