Wyświetl Pojedyńczy Post
  #1753  
Nieprzeczytane 07-05-2011, 22:45
regi21 regi21 jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 56
Domyślnie nowa mama

Dostałam od koleżanki z Kaliforni taki wzruszający mail
"Był najbiedniejszy z całej czeredy kotów, które dokarmiałam. Stał z boku czekał, bał się ich i bał sie mnie.
Ale przełamał strach a może był w skrajnej desperacji i wkroczył do naszego domu. To było jego zwycięstwo, ten krok diametralnie zmienił jego życie. Wygrał niczym Kopciuszek, który wyruszył na bal. Z łachmaniarza przeistoczył się w księżną lub księcia, bo nie znam jego płci.
Zamiast suchej karmy swieża wołowinka i ryba. Żadnego zagrożenia świata zewnętrznego, jak goraco, wyleguje sie od strony północnej, jak zimno od południowej. W zwiazku z podobieństwem do kota babci Gieni musiał przyjąc imię MACIEJ.

Nie kocham go jeszcze ale kręci mnie, że patrzy tak głęboko w moje oczy, no i chodzi za mną , reaguje na mój głos. Śpi na dywaniku w mojej sypialni. Misiu mówi, ze jest zadowolony , bo ja jestem zadowolona.

Nie jestem zwolenniczka kotów, ale mam swojego pierwszego kota i mam nadzieję , że nie zwieje.
Kocia mama"
Dodaję :NARAZIE śpi na dywaniku
Pozdrawiam
Odpowiedź z Cytowaniem