Cytat:
Napisał hannabarbara
Po dość długiej przerwie, tego lata, odwiedziłam stolicę. By jeszcze raz przejść na własnych nogach ulicami mego dzieciństwa. Centrum stolicy bardzo mi się nie podobało. Na placu Trzech Krzyży, złorzeczyłam architektom miejskim za totalne zeszpecenie tego miejsca, ale im dalej od centrum, tym było lepiej.Śladami wspomniej w tym roku pojadę sobie do Torunia. Czy poznam to miasto? Czy istnieją miejca, które zachowałam w pamięci?
|
Za takie decyzje, jakie podjęto w sprawie zabudowy placu Trzech Krzyży, stawiałabym decydentów pod pręgierzem
Tyle że było ich kilku... A wszystko zaczęło się lata temu, kiedy wyburzono dom na r. Książęcej w piękną apteką opisaną przez Tyrmanda.
Teraz stoi tam domiszcze, którego kolor i faktura wpędzić mogą w depresję