Wyświetl Pojedyńczy Post
  #18  
Nieprzeczytane 21-06-2011, 14:12
ewikomega's Avatar
ewikomega ewikomega jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: 00-621warszawa
Posty: 6 878
Domyślnie

Moja przygoda wydarzyła się w latach siedemdziesiątych-dłuższy czas mieszkałam za żelazną kurtyną w Anglii, która wówczas słynęła ze związków gejowskich.

A propos gejów ;znajomy kiedyś przyjechał do Polski-mieszkał w Anglii i pochwalił się, że nakrył 16-letniego syna z dziewczyną. Ucieszył się, że syn nie jest gejem.


Teraz wrócę do mojej historyjki jaka przydarzyła mi się w Londynie.
Ze znajomymi po szkole dla obcokrajowców poszliśmy do winiarni na koncert kogoś /nie pamiętam/-grał na gitarze klasycznej, ale nie wiedzieliśmy , że to miejsce spotkań ludzi innej orientacji.

Było ciasno,zamiast krzeseł przy stolikach wzdłuż ścian stały kanapy.
Wcisnęłam się i usiadłam obok jakiegoś faceta.
Obok inny coś po angielsku wrzeszczał do mnie. Nie wiedziałam co-nie znałam jeszcze dobrze angielskiego, ale kolega przetłumaczył mi:

facet jest wściekły , zazdrosny o swoją "panienkę"

Nie wiem jak jest obecnie, więc nie będę udzielała porad przy wojażach na Wyspy Brytyjskie
__________________

Większość obrazków i tekstów pochodzi z Internetu
Odpowiedź z Cytowaniem