Ania napisała:
)))) już mam miły dzień Edwardzie ...co tam w Zamościu? Twój klub chyba cię pochłonął bo rzadko zaglądasz
....żeby nie wiem jak czas człowieka zmienił to zostaje ślad podobieństwa. Czasem nie pamiętam imienia osoby dawno nie widzianej.
Co prawda zdarza mi się i tak, że nie pamiętam skąd osobę znam lecz to dotyczy osób z którymi jestem na pan-pani.
Przebiórkę zrobiłam po chwili wahania, radio gra...poziom miły
Potwierdzenia jeszcze co do czwartku i piątku na spotkania wigilijne mam wysłać ale jak tel skończy ładowanie.
Spotkałam znajomego, zagadnął kolejny raz o spotkanie nawet późnym wieczorem hm kiedy.
Gdyby zaproponował kino, teatr..kawę no to może bym się zdecydowała
Nie mam czasu i ochoty. Zajęć i spraw, rozrywek mam na tyle, że na każdy dzień mi wystarcza.
)))) właśnie koleżanka zadzwoniła: przyjdź wieczorem, blisko mieszka
_Aneczko z tego co czytam to chyba masz każdy dzień miły pełno w nim życia,krzątaniny,tak jak czytałbym pamiętnik panienki z dawnych czasów.
To dobrze bo tacy ludzie łatwiej sobie radzą w dzisiejszych czasach,ja ostatnio nie bardzo mam chęci siadania przy komputerze raczej wolę sobie poczytać książkę w długie wieczory.
Ponadto to robię sobie posiłki bo wolę to niż iść do restauracji czy do córek więc mam zajęcie.
O Świętach nie myślę bo wiadomo,że spędzę je u
jednej z córek,druga wyjeżdża do Irlandii do swych dzieci.
Zastanawiam się tylko czy ubierać choinkę,czy jakiś\
inny symbol Świąteczny.
Życzę miłego wieczoru