[gynek66]

Witam
----------
Emeryt w sklepie warzywniczym prosi o jedną główeczkę brukselki. Sprzedawczyni proponuje ćwierć kilo.Już powiedziałem, poproszę jedną. Śmieszne, co pan z niej zrobi...? Wykupiłem właśnie mięso na kartkę, nagotuję gołąbków.
---------------------------------------------------
Kolega Siwak zdaje maturę. Pytanie z chemii: Proszę wymienić jakieś ciało lotne?
Ptok.
Bardzo dobrze, ma pan zaliczone za jednym podejściem chemię i biologię - stwierdził egzaminator. W domu Siwak dzieli się z żoną wrażeniami pierwszego dnia.
Aleś ty Alek tuman. Gdybyś powiedział " ptak" to zaliczyli by ci także język polski!
===============================
Milicjant odwiedza kolegę, który buduje sobie domek, i widzi,że ów kolega worki z cementem nosi na plecach. Franek- powiada -a nie lepiej byłoby wziąć taczki?
Już próbowałem, ale to nieporęczne i kółko w kręgosłup uwiera.
----------------------------------------------
Do księgarni wchodzi dwóch ZOMO-wców.
Proszę pani, czy jest ,, Pan Tadeusz"?
Panie Tadku - woła sprzedawczyni - przyszli po pana!
--------------------------------------------
W sklepie.
Czy jest dzisiejszy chleb?
Jest tylko wczorajszy.
A kiedy będzie dzisiejszy?
Dzisiejszy będzie jutro.
------------------------------
Gdzie należy postawić pomnik Matki Polki?
W ogonku!
=====================
Na budowie.
Ilu panów pracuje?- pyta dziennikarz.
Z majstrem siedmiu.
To znaczy, że bez majstra sześciu?
Bez majstra to nikt nie pracuje.