28-11-2017, 00:01
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
|
|
Witaj Ryszardzie.
Bardzo smutny widok przedstawiają Twoje fotki.
Mnie też jest przykro widzieć to zniszczenie. Wiem, że możesz być zniechęcony, ale to minie.
Niech tylko przyjdzie wiosna... wierzę, że odzyskasz chęć do działania. Tego Ci życzę.
Dużo tego drzewa i gałęzi...
chyba sam tego nie pociąłeś. Mam nadzieję, że ktoś Ci pomógł i
jeszcze pomoże w uprzątnięciu tego wszystkiego.
Ryszardzie a jak ze zdrowiem żony... czy już jest dobrze?
Pozdrawiam serdecznie.
__________________
|