Codzienne spacery z pieskiem na pewno hartują,zauważyłam to po smierci mego ulubionego czworonoga-miałam 6 miesięcy przerwy i jesienne przeziębienie,które mnie dopadło,wlokło sie bardzo długo..wzięłam kolejnego psiaka ze schroniska i znów spaceruję.Piję też wino czosnkowe/miód,białe wino,czosnek/,do niego wciskam sok z cytryny.
|