Daj spokój Anno-to nie jest tak do końca
pewne sytuacje mamy na własne życzenie.
Wiem coś o tym.Przestałam /gnuśniec/
ciągle chce mi się żyć.I nie zmarnuję
życia /do reszty/Jak mam okazję,to tańczę
tak jakby to był mój ostatni dzień w życiu.Nie
nudzę sobą towarzystwa,tam gdzie JA jest super.
Ciągle żyję a nie tylko istnieję...Pozdrawiam Cię pa
Barbara.