Wyświetl Pojedyńczy Post
  #42  
Nieprzeczytane 16-11-2010, 22:47
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Ty Malunko pięknie godzisz się w swoim wierszu ze swoimi wspomnieniami, ja trochę walczę z tym co je mi zaciemnia...Malunko ja tez siedzę we wspomnieniach mimo,ze żyję bardzo do pzrodu i szybko...a oto mój wiersz o moim mieście..

Jak dalekie i jak bliskie-reminiscencje z rodzinnego Radomia

Ten sam dworzec, a jakże inny..
Te same ulice, ale klimat nie ten.
Czy to czas temu winny?
Czy w rzeczywistość wpleciony sen..
Sen o moim mieście- istnienie
Istnienie mnie w korowodzie zdarzeń?
Te same mury , co dają wenę i ..są
Te same miejsca pełne zdarzeń....
Park ten sam, w realiów innej szacie(....)
Drzewa ramiona zwiesiły ze starości
I dają cień udręczonym życiem....
Smutny jest park jesienią , zimą
Jedynie wspomnienia ożywiają pejzaż....

...waga parkowa, rachityczna, zielona
trele ptaków, kukułka, pohukiwania sowy
kobieta stara i stolik z obwarzankami
tu zaraz kiosk- sprzedawca z gazetami
i niepoprawnie dziecięce balony
a tam górka zdarta pupami dzieci
kawiarnia nadal "Parkowa", ale
niemiła, wilgotna i bez ducha
Kościół Mariacki-jego nastrój, wielkość
i ...taki mój...
deptaczek śródparkowy i spokój spacerowiczów

Dziś-strach, blichtr wystaw
I ogolone głowy
To przyszło Nowe
Inne, zimne, groźne i niezrozumiałe
Gdzie twarz znajoma w tłumie
I sklepik na rogu?
Nie ma....to przyszło Nowe(!).....