Wątek: Sens życia
Wyświetl Pojedyńczy Post
  #88  
Nieprzeczytane 21-01-2016, 23:21
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Krystyno...pytasz czy można stracić sens życia,,,,
och,,,tak,,,,w chwili , kiedy wydaje się , że grunt usunął się pod nogami człowiek nie widzi światełka,,,,zostaje przed oczyma czarny tunel i pytanie,,,po co i dla kogo mam żyć,,,,

jak mało kto rozumiem Cię doskonale przeżyłam śmierć matki kiedy byłam jeszcze młodziutka, mąż zmarł na zawał w dniu ślubu mojego syna, siostra zmarła/ w wieku 52 lat pozostawiając dwoje nieletnich dzieci/ w tym czasie, kiedy moja wnuczka była chora w ostatnim stadium ziarnicy złośliwej, ,,przeżywałam wtedy koszmar,,,niedawno odszedł mój przyjaciel, który był mi najbliższy od 40 lat../prawdziwy, taki bez podtekstów seksualnych,,niektórzy mają przyjaciółki, ja miałam przyjaciela na dobre i złe/,,,,więc wiesz jakie przeżycia mam za sobą,,,

jednak nie wolno się nigdy poddawać,,,,
życie dla każdego człowieka ma sens,,,a przeżycia pozwalają na pełniejsze zrozumienie swoich i innych ludzi problemów.

Trzeba na życie patrzeć jak na dar, który nam jest dany do wykorzystania.
Po to mamy wolną wolę, rozum, inteligencję, by próbować rozwiązać cel tych naszych przeżyć i doznań zarówno tych bolesnych jak i szczęśliwych.

Osobiście od dawna interesuję się religiami świata, astrologią, ezoteryką,,,,

osobiście do mnie najbardziej przemawia wiara w reinkarnację.
Wprawdzie kwestia reinkarnacji w naszej kulturze jest dość kontrowersyjna, jednak związane z tą wiarą prawa karmiczne
tłumaczą nasze osobiste przeżycia.
Wszystko co mamy do przepracowania w obecnym wcieleniu jest w jakiś sposób wypadkową zdarzeń w naszym poprzednim wcieleniu. Karma to efekt-skutek tego co było poprzednio i warto na to spojrzeć jak na sposobność doświadczania zdarzeń, których nie poznaliśmy wcześniej.

Więcej na podobne tematy rozmawiamy na wątku ''magiczne aspekty naszego życia'', na który możesz zajrzeć,,,może zainteresujesz się tematyką?

http://www.klub.senior.pl/roznosci/t...-iii-6740.html


Krystyno,,,życie dane jest dla każdego z osobna, nikt za nikogo go nie przezyje, nikt za nikogo nie cierpi i nikt za nikogo nie umiera,,,
Pamietaj dostałaś DAR ŻYCIA DLA SIEBIE,,,,więc nie oddawaj go nikomu, żyj tak jak potrafisz, korzystaj z radości drobiazgów, które niesie Ci każdy dzień,,,
kochaj siebie,,a wtedy będą Cię kochali inni, którym Ty oddasz swą miłość,,,,bo wszystko wokół jest energią, która krąży i odbiera to co na drodze spotyka , by wzmocniona oddać siebie innym,,,,
Pozostaw w wiernej pamięci serca swoich najbliższych, którzy odeszli do innego wymiaru,,,oni będą Twoimi przewodnikami na ziemi,,,będziesz czuła ich obecność,,,,ale nie poddawaj się w bezsensie i tragizmie,,,,bo oni tego nie potrzebują,,,,
oni swoją karmę na tej ziemi przerobili,,,,
żyj, ciesz się każdym dniem,,,,bo mija bezpowrotnie,,,
a śmierci nie ma,,,,jesteśmy nieśmiertelnością zmieniającą tylko ''odzienia'' wcieleń.
Nasza dusza to energia,,,a energia nigdy nie ginie,,,najwyżej może zmienić swoją siłę.
__________________
]


Odpowiedź z Cytowaniem