Marzenia
Spakowałem w serca skrytkę
smutki wspomnień z mego życia
zatrzaskując ją na kłódkę,
by nie wyszedł żal z ukrycia.
Aby nie dławiła w gardle
tamta miłość niespełniona,
która wkrada się szkaradnie
w pusty wieczór, gdy dzień kona.
Usunąłem chwasty, ciernie
z myśli, siejąc marzeń kwiatki,
niech zakwitną tęczą we mnie
pełne astry, modre bratki.
Zasłoniłem twarz kotarą,
szarą wilgoć w złej pogodzie,
niech w mej myśli pozostaną
źdźbła zielone, jak przy drodze.
W życiu mym na kilka godzin
znów zakwitnie lato we mnie.
W fantazyjnym mym ogrodzie
znajdę kwiaty moich wspomnień.
Kp
Dziękuję za pozdrowienia! Piękne wiersze Gjotko, wybierasz.
Ostatnio edytowane przez kpwalski : 09-09-2020 o 19:33.
|