Dwa słowa o Lublinie, może macie rację z klimatem, z Zamkiem, ale to wszystko w otoczeniu, szczególnie na starym rynku, zrujnowanych kamienic, zaniedbanych zaułków, braku gospodarza i właśnie o ile klimat był to trzeba ten klimat odtworzyć a nie olać..... Nawet kibla na starym rynku brak, trzeba w jakimś barze prosić o możliwość korzystania z toalety. Na mnie Lublin zrobił wrażenie miasta niewykorzystanego, szklane mury KUL to trochę mało na zachętę turystyczną, trochę Majdanek, tylko, że po oglądnięciu Majdanka byłem jeszcze więcej przygnębiony. Nie Lublin mi się nie podobał.
|