Fajnie, że macie biało na drzewach, u mnie ani deka śniegu,
zielono i buro miejscami,
zwłaszcza niebo ołowiane i smutne
U mnie odwrotnie, cała wigilia i święta na mojej głowie,
przygotowań dużo, ale lubię zwłaszcza wigilię,
bo jesteśmy wszyscy razem, a dopóki razem, to sobie cenię.
Święta to już niekoniecznie, za mało odpoczynku, za dużo
biegania, odpoczywam dopiero po.
Muszę sobie wszystko rozpisać, co, gdzie, kiedy...
najważniejsze, że karpie mam zrobione i się mrożą.
Nie znoszę sprawiać ryb.
Jadę oglądać choinki, jest duży wybór, zobaczę, co oferują.
Na kiermasz na rynku też mam ochotę, tylko brakuje tej białej oprawy.
Miłego dzionka Wam życzę
jeszcze raz Praga