Wyświetl Pojedyńczy Post
  #27  
Nieprzeczytane 03-02-2023, 09:22
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

A za tą bramą prawdziwe szaleństwo kolorów, zapachów i smaków.

Mercado dos Lavradores to w dosłownym tłumaczeniu z portugalskiego „Rynek Rolników”. Jest to targ owoców, warzyw, kwiatów i ryb, który mieści się w zabytkowym budynku oddanym do użytku w 1940 r.
Na ścianach budynku znajdziemy słynne portugalskie kafelki – azulejos, autorstwa Joăo Rodrigues, przedstawiające życie lokalnych mieszkańców.



Pierwsze stargany pełne są egzotycznych kwiatów, czego tam nie ma! Oczywiście strelicje, bo to narodowy kwiat Madery.



Uwagę zwraca też niesamowita protea królewska, to krzew z bajkowo wyglądającym kwiatem.
Duże pąki w kształcie kuli przed otwarciem przypominają gigantyczne karczochy.
Protea cynaroides nawiązuje do greckiego boga Proteusza, który znany był ze zmieniania
kształtów i odnosi się do różnorodności tego gatunku. Proteę jeszcze spotkamy później w angielskim ogrodzie.





Zwróćcie uwagę, że w sprzedaży jest też dużo specjalnie zapakowanych kłączy i sadzonek egzotycznych
kwiatów.
To głównie oferta dla turystów, ponieważ te sadzonki można
wywozić, również na lotnisku niektóre są w sprzedaży.





A to leukospermum cordifolium zimozielony krzew o charakterystycznych kwiatach z wypustkami, które wyglądają jak szpilki wychodzące z poduszeczek.



Panie pracujące na tych straganach ubrane są w tradycyjne stroje ludowe z charakterystycznymi czapeczkami.

__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou

Ostatnio edytowane przez Lulka : 03-02-2023 o 09:31.
Odpowiedź z Cytowaniem