Curek nauczył się otwierać zamrażalnik. Rozwiązywałam sudoku na komputerze, a on bawił się w przedpokoju. Turlał czymś ciężkim i pomrukiwał. Skończyłam krzyżówkę i poszłam sprawdzić - a to kupiona dzisiaj zamrożona paczka filetów z tilapii. Obok leżał zwinięty pasek żeberek, ale kota nie interesował. Zajrzałam do kuchni - drzwi zamrażalnika otwarte na całość. Kilka szafek mam pooklejanych szeroką taśmą klejącą, zamrażalnik na razie też zakleiłam. Może do rana wytrzyma, potem coś wymyślę, np. łańcuch z kłódką Albo złego psa...
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
|