Wyświetl Pojedyńczy Post
  #9278  
Nieprzeczytane 23-05-2017, 18:10
Dancia54's Avatar
Dancia54 Dancia54 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2016
Miasto: Białystok
Posty: 2 208
Domyślnie

Witam Was popołudniem .
W sumie u mnie bez większych zmian ale poczytałam Wasze
wpisy i choć częściowo odniosę się do nich.....
Danusiu nie wiedziałam , że tam mieszkasz w piwnicy , w
dodatku zawilgoconej . Mimo innych zalet tej rodziny ta
sytuacja moim zdaniem zasługuje na potępienie , przepraszam ale tak właśnie myślę . Moja siostra ma kuchnię w wysokiej piwnicy , spiżarnię itd ale zero wilgoci ......
Wiem , że Polacy w innych krajach muszą mieszkać w różnych barakach , znosić niewygody i choć robią to dla większej kasy to jak dla mnie jest okropnie poniżające.....
Z drugiej strony często sytuacja materialna zmusza nas do podjęcia takich kroków i w pełni to rozumiem .
Krysiu dzięki wielkie za kawę i pamięć ale niech ta choroba w końcu Cię opuści .... tego Ci życzę .
Franiu Twoje wiersze są piękne i nie jest ważne jaki mają charakter ...... ale znów mam Ci to mówić ?
Z przyjemnością je czytam .
Edziu sama nie raz i nie dwa o czymś zapomnę - normalka
ale przyznaję - miałeś przygody , że ho ho !
Helenko pójdę na te zabiegi bo wiem , że muszę a z drugiej strony nie wiem jak to pogodzę z pracą gdzie obecnie dzieje się co raz gorzej i trzeba bardziej uważać .
W weekend odwiedzali mnie kolejno synowie i nie było czasu na laptop . W tygodniu staram się chociaż poczytać ale nie zawsze mam czas i chęć aby klikać .
Pogoda jeszcze ładna (zapowiadają deszcze) i czasem chce się nawet posiedzieć na balkonie z książką w ręku .
Pozdrawiam wszystkich cieplutko i udanego wieczoru życzę ......

__________________
Danuta

Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie .
Odpowiedź z Cytowaniem