Ta Twoja sowa
NutoDo jest świetna.
Lubię te istoty, chociaż żywych nigdy nie widziałam.
Moja choinka w tym roku lubi zimno i jakby zastanawiała się czy wejść do tego pokoju, wirus może tam być....a wieczorem świeci i migoce za oknem. Kosz na liście też się przydał
a ja popijam ziółka w nowy sposób - przez bombillę, którą podwędziłam dziadkowi, bo jemu yerba przestała smakować
To doskonały sposób,bo nic do buzi nie wpada oprócz samego naparu, a i pierścień bombilli lekko napar ostudza.
Na zdjęciu mam napar z kwiatu lipy. Można też dodać ususzone ziarenka czarnego bzu i też będzie ozdobnie, a i zdrowo.
Pozdrawiam Was drogie seniorki.