Dzień dobry.
Hej Izo.
Ja chodzę spać koło 23-ej i budzę po 6-ej.
Specjalnie nie narzekam, widocznie tylko tyle mi potrzeba.
U mnie lazury i żółte, a stopni tylko 10.
Włączyłam pranie, ogarnę się i lecę do city.
Muszę sobie humor poprawić.
Trawa prosi się o koszenie, ale jej nie słucham, chociaż mnie wkurza.
Może jutro, a może później, zobaczę, na razie jestem na nie.
Dobrego dnia dla Was.