24-10-2021, 13:46
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 366
|
|
Dzień dobry
Taka jesień
O poranku, gdy granat nocy tleje w błękit,
a szarość obłoków zapada we fiolet,
tuman mgły mleczno-bury przypada do ziemi
i tężeje na trawach jak kryształki soli.
I cisza się ściele niczym biała wata,
i gwiazdy konają coraz bardziej bledsze,
żaden ptak rozbudzony już się nie rozgada,
a drzewa w zadumie szeleszczą na wietrze.
Kiedy słońce wypali mgieł siwą opończę,
a na łąkach roziskrzą diamenty rosy,
wiatr jak chmurę ptaków porwie liście złote,
rzuci w górę i w serce, łzę wyciśnie z oczu.
Taką jesień, gdy niebo jak błękitny metal
taflą zimną, bezchmurną zawiśnie nad głową
gdy czerwienią, złotem płoną w słońcu drzewa,
taką jesień do zimy zabieram ze sobą.
szarobury
Pogodnego jesiennego dnia
__________________
__________
|