Wyświetl Pojedyńczy Post
  #49  
Nieprzeczytane 24-10-2021, 21:41
kpwalski kpwalski jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Dobre Miasto
Posty: 1 563
Domyślnie



Klonowy pierwszy, żółty liść
spadł mi pod nogi z drzewa.
Czy już jesienny chłód ma przyjść,
choć słońce dziś dogrzewa?

Spojrzałem na koronę drzew
gdzie wiatr się w liście wplata,
nie dźwięczy tam już ptaków śpiew,
to chyba koniec lata?

Zza posrebrzanych, drobnych chmur,
porwanych na tysiące,
płynących niby strzępy piór
nurkuje ciepłe słońce.

Jeszcze nie pora brać do rąk
pożółkły wspomnień zeszyt
i nocą wgnieść się w cichy kąt,
by przeszłość swoją wskrzeszać.

A jednak ten mój pierwszy liść,
co upadł tuż koło mnie,
podniosłem aby zanieść dziś
do mych jesiennych wspomnień.
Kp.

Gjotko, piękne są Twoje wybrane wiersze i obrazki, chętnie tu dzięki Tobie wracam.
Odpowiedź z Cytowaniem