moja siostrzenica bierze rozwód, siostra rozpacza... są małe dzieci, dwójka. nie wiem, jak poukładają sobie rodzinne sprawy w tej sytuacji
już wcześniej siostra miała uregulowane sądownie widzenia z wnukami w każdą niedzielę na 8 h ale po rozwodzie pewnie kolejna walka o kontakty. a dzieci cierpią