Cytat:
|
Napisał pluto37
Się wtrącę na moment..
To że stary zgrzybiały KACZYŃSKI bredzi na rynek wewnetrzny to jedno.
To ze Niemcy te majaki dotąd tolerują to drugie, ale to nie musi wiecznie trwać.
Na przyszłość niemiecki i unijny rynek na to co polskie w różnych dziedzinach może się skurczyć.
A w końcu, to Polaków w Niemczech mieszka ponad 2 miliony i w tym sporo takich którym wyczyny sitwy -Kaczyńsko-podobnych elementów nie muszą się podobać.
A w końcu co dzis niemieckiego Turka Ruska. Litwina, czy innego takiego mogą obchodzić intelektualne [  ] wypróżnienia lokatora z Nowogrodzkiej?
Jesli wejdą do tamtejszej polityki, czy gospodarki to bedą to co polskie traktować jak TSUE czy Czesi polskie interesy.
Czyli jak wrzód na stopie.
Wczoraj jeden znajomy pytał jak na Zachodzie postrzegają Polaków.
Odpowiedź prosta. W pierwszej kolejności po tym jaki mają przekaz z pisanych mediów typu Die Welt, potem BBC, CNN i podobnych, a drugie via obserwacje własne.
Przekonał się o tym np Michalkiewicz, czy inny Ziemkiewicz którym słuzby graniczne GB pokazały środkowy paluch Tak jak kiedys Sarkozy jednemu Kaczyńskiemu pokazał kierunek gdzie są drzwi.
Dawno temu jeden Chińczyk stwierdził, że nie należy zaczynać wojen, o których wiadomo z góry, że będą przegrane.
Ale kto to kulawemu na rozumie wytłumaczy??? |
Na razie wstrzymane są rozjazdy po Polsce, ale w Sejmie Czarnek chciał się bardzo przypodobać prezesowi i nazwiska zaczęły mu się nie podobać brzmiące mu po niemiecku!