Ewa, lubię takie miejsca jak na Twojej fotce i na szczęście mam blisko do lasu. Gdyby nie to, że jutro muszę ugotować obiad, pojechałabym daleko w głąb lasu. Ale może przed południem zakręcę małe kółeczko.
Niewyraźnie się czuję, mam zawroty głowy i już jestem senna, mimo długiej drzemki. Koty już zaopatrzone na noc, więc już się położę.
Krysiu, Danusiu, Siri, Ewa - śpijcie dobrze!