piekny tekst. Tak jakbym czytala o sobie, mojej rodzinie. Jest cudnie. Fakt. Ale to nie jest takie proste. Utrzymac zwiazek przez wiele lat. To nie takie proste. Najwazniejsze to lubic i szanowac partnera. Sa dni kiedy mnie jest zle, sa dni - kiedy jemu wstaje sie lewa noga. Klocisz sie wrzeszczysz, placzesz. A potem on podejdzie, przytuli i powie patrzac milo w oczy no i o co ci tak naprawde chodzi. Rece opadaja
. Latwiej wtedy zniesc brak kasy, chorobe, dasy. Pozdrawiam