[wietrzyk]

witam...faktycznie jakaś posucha w Miodowej krainie.

Mireczka Dziewiątka pewnikiem pakuje bagaże..

Oma gdzieś przepadła

że o innych nie wspomnę

no ale trzeba być dobrej myśli, ze przylecą lada moment

Irenko-Alodio..Ty zawsze mnie ubawisz...na najbardziej tymi wiesz...podkowami
ja taką kartę mam..ale jakoś nie odczuwam wielkich korzyści...w zasadzie nie wiem nawet jak dziala poza tym, ze ciągle smsy nadchodzą..a jeden to kiedys po 23 nadszedł...

Wodniczko narobiłaś mi chęci na jajecznicę śniadaniową..ale bo ja wiem..zaraz kolacja..brać nie brać...
wezmę..jak już gotowa co będę gaz marnować..

chciałam Wam muzyczkę wstawić ale zapomniałam jak to się robi...
zostawię wiersz...mojego pióra

idę przed siebie
z kawałkiem nieba
które ciemnością
okryło drogi szmat
w szum nocy wsłuchana
czuję jak w sercu
bije szybkie migotanie
przeżytych lat
marzenia jak liście
pospadały w ciemny las
więc idę oświetlając nadzieją
ten ciężki życia czas...

kolacje tez Wam zostawię..