Wyświetl Pojedyńczy Post
  #41  
Nieprzeczytane 24-01-2008, 21:48
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 017
Domyślnie Ach Bogda ,może ja Cię zadowolę ?

Cytat:
Napisał bogda
No i widzicie...nikt nie chce Danmala wspomóc, a on tak po kapeczce nam wydziela...ale dobre i to...



Na wschód od Warszawy przy granicy z Wielkim Księstwem Litewskim leży Podlasie. Kraina ta przypomina Mazowsze. Jest bowiem płaska, czasem poprzecinana pagórkami, piaszczysta i kamienista. „Laski, piaski i karaski ma szlachcic podlaski” – powiadają w Koronie, gdyż szlachta miejscowa to głównie zaściankowa hołota i szaraczki, którzy siedzą na małych wioszczynach. Często bywa, że są to wioski kolokacyjne, należące do dwóch lub więcej szlachciców. Ubogie zatem jest Podlasie, ale ludzie, którzy tu żyją, słyną z uczciwości i gościnności....choć bywają i wyrodki..

Chętnie ugoszczą podróżnego, napoją i przygarną, choć sami nieraz głodem przymierają. Znaczna część podlaskiej szlachty jest prawosławnej wiary, stąd po wsiach znajdziesz waszmość czasem i po dwie świątynie – kościół i cerkiew.

Miasta podlaskie nie mogą się równać z Warszawą i Krakowem. Wszystkie, a więc Drohiczyn, Bielsk, tudzież Kodeń są drewniane, ale czyste i stateczne, choć bardzo licho obwarowane.


Czołem, waszmościowie! Wasze zdrowie! Tuszę, że i moje zdrowie wypijecie, kiedy dowiecie się, kto jest pewien podlasiak..


Frant to, łotr, birbant i gorąca głowa, co dla żartu podpisuje się jako uciekinier z.... Wesoło się bawi, a nie wie, że tymczasem pisma o nim poszły już do Moskwy, a ostatnio, gdy był u nas poseł carski, to aż mu piana na pysk wystąpiła, tak się zaklinał, aby mu wydać jakiegoś szlachetkę podlaskiego. Nawet wojną groził! Gardłowa to sprawa będzie dla pana D., bo już poszły królewskie uniwersały, aby go łapać i do Warszawy sprowadzić.

A wtedy ? Memento mori.
Odpowiedź z Cytowaniem