Sól -Kiczorę wspomiałem. O ile podpisy na zdjęciach -z tyłu- byłem tam w 1957, kilka zdjęć w albumie i migawki w pamięci. Zdjęcie lasu połamanego po jakimś miejscowym huraganie, drzewa połamane jak zapałki w połowie, lub wyrwane z korzeniami.
Pamięć. Drewniany dom bez elektryczności stojący przy polnej drodze kawałek dalej budynek szkolny, za domem duża łąka która kończyła się na potoku.
|