Wyświetl Pojedyńczy Post
  #4666  
Nieprzeczytane 23-02-2024, 20:34
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 755
Domyślnie

Przeżyły na Antarktydzie
Antarktyda to jedno z najmniej przyjaznych do życia miejsc na Ziemi. Nic więc dziwnego, że są tam w stanie przeżyć jedynie te gatunki zwierząt, które przez lata potrafiły przystosować się do ekstremalnie trudnych warunków. Stawić czoła okrutnie mroźnym temperaturom musiało również 15 psów, które porzucili na tym kontynencie japońscy badacze.
Był luty 1958 r. Japońscy badacze arktyczni wyruszyli na ekspedycję lodołamaczem Soya. Ich celem była Antarktyda, gdzie mieli zmienić swoich kolegów w bazie Showa. Na miejscu panowały jednak ekstremalnie niebezpieczne warunki pogodowe. Z tego powodu badacze byli zmuszeni zrezygnować ze swojej misji.
Ekipa, która znajdowała się na miejscu, postanowiła ewakuować się helikopterem. Napotkali jednak na problem. Z bazy nie byli w stanie wywieźć 15 psów rasy husky sachaliński. Postanowili zostawić je z tygodniowym zapasem karmy. Zgodnie z planem mieli po nie wrócić po tym czasie. Niestety ostatecznie nie udało im się tego zrobić.
Psy zostały przez nich przypięte łańcuchami. Ośmiu udało się zerwać i ruszyć w głąb lądu w poszukiwaniu jedzenia. Siedem pozostałych nie miało tyle szczęścia i zmarło. Pozostawione przez ludzi husky polowały głównie na pingwiny i foki. Ponadto żywiły się odchodami własnymi i innych zwierząt.
Mijały miesiące, a kolejne psy umierały przez panujące na Antarktydzie warunki. Niektóre ginęły w walce z tamtejszymi zwierzętami. Inne odchodziły w tragicznych okolicznościach, topiąc się w lodowatej wodzie. Od momentu ewakuacji badaczy minął niemal rok. Po tym czasie postanowili wrócić, nie mając jednak nadziei na to, że którykolwiek husky zdołał przeżyć. Chcieli pochować swoich towarzyszy.
Gdy badacze dotarli na miejsce, znaleźli ciała siedmiu psów. Byli zaskoczeni faktem, że ośmiu z ich towarzyszy zdołało zerwać się z łańcuchów i uciec. Jeszcze większy szok przeżyli, gdy ich oczom ukazali się Jiro i Taro — dwaj psi bracia, którzy zdołali przeżyć w okrutnie ciężkich warunkach. Do tej pory nie wiadomo, jak udało im się przetrwać.
Taro i Jiro stali się symbolami wytrwałości i odwagi. Co ciekawe oba husky pozostały na Antarktydzie, gdzie służyły w kolejnych misjach. Młodszy z nich Jiro zmarł w 1960 r. Taro z kolei został później przewieziony na Uniwersytet Hokkaido w Sapporo. Tam zmarł 10 lat po swoim psim bracie.



Psy doczekały się pomników w swojej ojczyźnie. Na podstawie ich historii powstały filmy: "Antarktyda" z 1983 r. oraz "Przygoda na Antarktydzie" z 2006 r. Stworzono także monety i znaczki pocztowe z ich podobiznami.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem