25-03-2019, 17:47
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Gdańsk
Posty: 3 774
|
|
Witajcie!
Marysiu pytasz, to odpowiadam. Właśnie wczoraj mi się zachorowało. Kicham, psikam, smarkam. Już chciałem powiedzieć, że jest lepiej, ale nie powiem, bo nie jest lepiej. Kaszlę jak głupi.
Oby nie było tak jak w 2016, że wylądowałem w szpitalu na zapalenie płuc. Leczyła mnie tam taka miła doktor Agatka, blondynka....
A na razie to mnie kuruje moja żonka. Scorbolamidem i herbatkami z cytryną i miodem.
Marysiu, jak to dobrze żeś sobie przypomniała, że masz taką dobrą, gościnną rodzinkę. I do tego z pieskiem Mentoskiem.
Ania mnie pozdrawia. I jako osiedlowa działaczka pilnowała urny wyborczej. Słusznie, władza jest potrzebna, byle dobra.
Iza chodzi po koncertach, też fajnie.
A Helenka chyba poszła dzisiaj do pracy, zamiast w niedzielę, hihihi....
Pozdrawiam Was.
Ostatnio edytowane przez Stefan : 25-03-2019 o 21:14.
|