[Stefan]

... kochana , to nie przez Ciebie ludzie odeszli

Ja też tak myślę, Beniu.
Wiem że nie pogniewasz się za uwagę, że Ty czasem troszkę za dużo narzekasz.
Ale Ty masz do tego pełne prawo i powody. Bardzo poważne powody. Ja pamiętam co i ile przeszłaś.
A ten wątek jest po to, ażebyś mogla się do kogoś pożalić. Kiedy to uczynisz to Twoje Życie staje się lżejsze.
Więc pisz, pisz śmiało.
Źle się dzieje na wątku, gdy ktoś pisze nie na temat i bez sensu.
A jeszcze gorzej gdy pisze nielogicznie, niechlujnie, niegramatycznie. Nie przestrzega dobrych manier, a nawet obraża.
Wtedy nie daje się tego czytać i się po prostu milczy. I nie odpowiada. A w końcu się odchodzi. Do innego wątku/forum.
A real oraz życie wzywają do siebie.

...mam nadzieję , że szczęśliwie wrócę..

Danusiu ja nie wątpię, ze szczęśliwie wrócisz. Wypoczęta, "wyremontowana", zrelaksowana, "..rześko czując się i zdrowo..", (jak ten cysorz w piosence u Chyły bodajże).
Danusiu, wyobraź sobie, że o mało co a byśmy się w Wieńcu spotkali...
Już, już... miałem rezerwować sobie pakiet wypoczynkowy na tydzień pobytu w Wieńcu, (z Tobą ), a tu terminem lekars. zmuszony jestem czekać na wygojenie się i wyjęcie szwów po zoperowaniu tego "liszaja"-czerniaka. A ten termin to 12.07. I w ogóle całe lato mi się "rozsypało", bo mam chyba jeszcze z kilkanaście innych terminów lekarskich... aż do IX...
Pozdrawiam.
Zdrowia i miłego wypoczynku.