Witaj Gabi!
Jak milo Cie widziec.
Coz powiem i ja?
Ciesze sie,ze mozna jeszcze pisac - majac swiadomosc,ze z tamtej strony ktos bardzo lubiany,od wielu lat na Seniorku czyta te moje posty.
Moze jakos pozbieramy sie wszyscy i znow bedziemy cieszyc sie ta wirtualna mila chwila.
Adam pewnie by tak chcial i pewnie by sie gdzies tam w niebie cieszyl razem z nami.Muzyka obok pracy na uczelni byla jego druga dusza.Bardzo go tu na forum brakuje.
Chcialbym przeniesc sie do roku 1911.Kompozytor zapomniany,romantyk skomponowal wtedy ten utwor:
https://www.youtube.com/watch?v=ImryXGeEEz4
Jakis smutek przebija z tego utworu.
Swieta Bozego Narodzenia 1912 roku po obu stronach Atlantyku byly bardzo smutne.Ale to juz inna historia.