Wyświetl Pojedyńczy Post
  #41  
Nieprzeczytane 07-11-2009, 14:31
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie Zatkało mnie....

Cytat:
Napisał dziewiątka
...chyba kiedyś na tym forum ( nie pamiętam w jakim wątku) ten fragment pojawił się - dla przypomnienia .....

PRZECZYTAJCIE UWAŻNIE OD POCZĄTKU DO KOŃCA, CZYLI ...

Jestem kobietą szczęśliwą. Rano wstaję razem z moim
mężem i gdy on goli się w łazience, przygotowuję mu pożywne kanapki do pracy.
Potem, gdy całuje mnie w czoło i wychodzi, budzę naszą
piątkę dzieciaczków, jedno po drugim, robię im zdrowe
śniadanie i głaszcząc po główkach żegnam w progu, gdy idą do szkoły.
Zaczynam sprzątanie. Odkurzam, podlewam kwiatki, nucąc
wesołe piosenki. Piorę skarpetki i gatki mojego męża w
najlepszym proszku, na który stać nas dzięki pracy Mojego męża, i rozwieszam
je na sznurku na balkonie. W międzyczasie dzwoni często mamusia mojego męża i pyta o zdrowie Swojego dziubdziusia.
Teściowa jest kobietą pobożną i katoliczką, znalazłyśmy wiec
wspólny punkt widzenia.
Po miłej rozmowie, jeśli już skończyłam pranie i sprzątanie,
które dają mi tyle radości i poczucie spełnienia się w obowiązkach, idę do kuchni i przygotowuję smaczny obiad dla
naszego pracującego męża i ojca, który jest podporą naszej
rodziny i dla naszych pięciu pociech.
Kiedy już garnki wesoło pyrkoczą na gazie, a mieszkanie jest
czyste, pozwalam sobie na chwilę
relaksu przy płycie z Ojcem Świętym i robię na drutach sweterki i śpioszki dla naszej szóstej pociechy,
która jest już w drodze, a którą Pan Bóg pobłogosławił nas mimo przestrzeganego kalendarzyka, co jest jawnym znakiem Jego woli.
Nie włączam telewizji, ponieważ płynący z niej jad i
bezeceństwo mogłyby
zatruć wspaniałą atmosferę naszej katolickiej rodziny.
Czasami haftuję tak, jak nauczyłam się z kolorowego pisma dla katolickich pań domu, albowiem kobieta nie umiejąca haftować nie może się w pełni spełnić życiowo.
Kiedy moje dzieci wracają ze szkoły radośnie świergocząc,
wysłuchuję z uśmiechem, czego dziś nauczyły się w szkole.
Opowiadają mi o lekcjach przygotowania do życia w rodzinie,
których udziela im bardzo miła pani z przykościelnego
kółka różańcowego.
Córeczki proszą, abym nauczyła je szyć, ponieważ chcą być
prawdziwymi kobietami, nie zaś wynaturzonymi grzesznicami z okładek magazynów, chłopcy natomiast szepczą na ucho, że na pewno nigdy nie popełnią tego strasznego grzechu, który polega na dotykaniu samych siebie,
ani nie będą oglądać zdjęć podsuniętych przez samego Szatana.
Karcę ich lekko za wspominanie o rzeczach obrzydliwych, lecz
jestem szczęśliwa, że wczesne ostrzeżenie uchroni moich dzielnych chłopców przed zboczeniem i abominacją.
Mój maż wraca z pracy po południu. Witamy go wszyscy w progu, po czym myje on ręce i zasiada do posiłku, a ja podsuwam mu najlepsze kąski,
aby zachował siłę do pracy.
Potem mój mąż włącza telewizor i zasiada przed nim w
poszukiwaniu relaksu, a ja zmywam talerze i garnki i zabieram
jego skarpetki do cerowania,
słuchając z uśmiechem odgłosów meczu sportowego w telewizji.

Wieczorem kąpię nasze pociechy i kładę je spać. Kiedy wykąpiemy się wszyscy, mój mąż szybko spełnia swój obowiązek małżeński, ja zaś przeczekuję to w milczeniu,
ze spokojem i godnością prawdziwej katoliczki, modląc się w myśli o zbawienie tych nieszczęsnych istot,
które urodziły się kobietami, ale którym lubieżność Szatana rzuciła się na mózgi, które w obowiązku szukają wstrętnych i grzesznych przyjemności.
Zasypiam po długiej modlitwie i tak mija kolejny szczęśliwy
dzień mojego życia.

A teraz pytanie za 3 punkty - co to ... jest?
________________________________________________

Odpowiedź poniżej.

FRAGMENT Z KSIĄŻKI: "Przygotowanie do życia w rodzinie" -
autor Maria Ryś - podręcznik dla gimnazjum i szkoły
ponadgimnazjalnej o miłości, małżeństwie i rodzinie -
zaaprobowany przez MEN

Cena detaliczna 12pln.
Możesz ją znaleźć na www.edukacyjna.pl/ksiazka.php?id=4897
p.s. aż wierzyć się nie chce, że taka treść może się znależć w podręczniku dla młodzieży...ja tylko powielam tą wiadomość
czy ta pozycja jest dostępna ???- warto było by zapoznać sie w całości z jej treścią ......
....sprawa do dyskusji ....
________________

O moja matko! Litości!!!

Jednak szukam,szukam i coż znajduję? Proszę zobaczyć!
http://www.edukacyjna.pl/ksiazka.php?id=4897


"Strona główna >> Szkoła ponadgimnazjalna >> Wychowanie prorodzinne
opracowanie: Maria Ryś
Przygotowanie do życia w rodzinie - podręcznik, gimnazjum i szkoła ponadgimnazjalna. O miłości, małżeństwie i rodzinie



Przygotowanie do życia w Numer katalogowy: 4897
Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza Adam
Format: A5, Stron: 312
Okładka: miękka

Cena: 20.00 zł




Opis:
OŚWIADCZAMY, że krążące w internecie informacje o zawartości książki, pod śmiesznym tytułem "Jestem kobietą szczęśliwą..." są nieprawdziwe. Link do naszej strony jest najprawdopodobniej czystą złośliwością konkurencji ! Komentowanie krążących po sieci bzdur na łamach naszego forum dyskusyjnego oraz wpisywanie recenzji przez osoby nie znające książki a które opierają się o internetową propagandę jest bezsensowne i traktowane jako fałszywka."

Nakład jest wyczerpany...nie wiem zatem ile tu prawdy,a ile parodii...
Odpowiedź z Cytowaniem