[Vika]

Witam Nino ,Izo,Lilu
Zaszalałam na swoim balkonie chcąc go przekształcić
w mini ogródek. Nie te lata i siły.Znowu przeholowałam.
Ale to cały mój świat ostatnio. Z sąsiadkami coś się nie układa.Wszystko im solą w oku...I to że przed klatką pielęgnuję żywopłot własnorecznie posadzony,że rabatkę
przy nim czasem podskubię z chwastu, że kwiaty na balkonie
są ponoć zakazane i będą kary !
A zdrowie już nie to i rozsądek każe poleżeć, zobaczyć co w świecie, co słychać... Ale czy warto? Zajrzałam wczoraj i....
po prostu mnie ''zatkało''.
Lilu,dobrze że zajrzałaś i napisałaś co myślisz...Mnie wena
opuściła. Dziękuję też za pamięć i proszę,pozdrów ode mnie
Marbasię,którą miło wspominam ,choć pewnie już mnie nie
pamięta.Pisywałyśmy trochę...

Nino,podziwiam Cię nieustannie za świętą cierpliwość
Ty wciąż wg.zasady ''Zło dobrem zwyciężaj''...
A i wierzysz pewnie, że ''Dobro powraca''....Moje zabłądziło
gdzieś w przestrzeni.....

Lilu , idę pilnować zdrowia Położę się i obejrzę enty odcinek Ojca Mateusza Tam jest tyle dobroci....

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę pięknego
weekendu