Bo swiat zmienia sie dalej...
Dzisiaj we Wproście wyczytałem:
w roku 1970 Europa, jako ta dojna krowa dawała 28% światowego PKB
w 1990 -już tylko 24% PKB
w 2010 - 19%.
Z jednej strony fajnie - bo nikt więcej nie będzie nas doił.
Z drugiej strony - gorzej, bo jak będziemy doić się sami to będzie bardzo niebardzo. Niezależnie od pozycji Niemiec, jako czołowego eksportera zaczynamy dawać ciała.
Na przykład taka Turcja - jedyny kraj, który pogodził demokrację z islamem i rozwija się jak cholera.
A Turków lubię, bo nawet w czasie rozbiorów, jak sułtan przyjmował wysłanników obcych państw to mówili, ze Jaśnie Pan Ambasador Rzeczypospolitej przybyć nie mógł...
__________________
|